mar
Przyszłość biur i biura przyszłości
Po roku trwania pandemii i dyskusjach na temat tego, jak będzie wyglądało nasze środowisko pracy, możemy całkiem śmiało stwierdzić, że biura przetrwają tę próbę. Oczywiście nie bez zmian. Jaka będzie przyszłość biur?
W Polsce 60% dużych przedsiębiorstw już przestawiło się na pracę zdalną. Ten model, co bardzo prawdopodobne, zostanie z nami na dłużej, a być może na zawsze. Z różnorakich badań przeprowadzonych wśród pracowników wynika, że po pandemii od 21 do 64% z nich (niektóre firmy badawcze twierdzą, że nawet 87%) będzie chciało kontynuować pracę zdalną*. Jednak większość pracowników i pracodawców nie wyobraża sobie całkowitego przejścia na taki tryb pracy. Rozwiązaniem korzystnym zarówno z punktu widzenia zatrudnianych jak i zatrudniających jest model hybrydowy.
Jak będą wyglądać biura przyszłości?
Na podstawie badań i obserwacji możemy tworzyć ostrożne założenia, na których opierać się będą postpandemiczne projekty biur.
W trakcie pandemii konieczna była reorganizacja przestrzeni w firmach. Podstawowym wymogiem, wpływającym na wygląd i organizację miejsc pracy, jest zachowanie dystansu społecznego, a cechą rozproszone środowisko pracy.
Wydaje się, że nastąpi zmierz popularności open space’ów. Indywidualne stanowiska pracy, ograniczenie kontaktów między pracownikami i komfortowe miejsca do swobodnego odpoczynku, które dają możliwość zachowania dystansu społecznego – to trend, który ma szansę przekształcić na stałe przestrzeń biurową. Zachowanie dystansu minimum 1,5 metra, zwiększenie powierzchni pracy z 7 m2 do 10 m2, możliwość bezpiecznego odpoczynku to lepsze warunki dla pracowników. Dzięki minimalizacji obaw o zdrowie można zmniejszyć stres, a to sprzyja efektywności zatrudnionych.
Kolejną kwestią są zmiany, które warto wprowadzić ze względu na hybrydowy model pracy. Nie ma sensu tworzyć stałych miejsc dla pracowników, gdy jesteśmy pewni, że nie będą one wykorzystywane w 100% przez cały tydzień. Rozwiązaniem są stanowiska współdzielone. Nie powinniśmy też zapominać o tym, że recesja, którą obecnie przeżywamy, nie będzie trwała wiecznie i w każdym momencie może się okazać, że potrzebujemy wzmocnić liczebnie zespół, choćby na użytek jednego projektu. Dlatego przestrzeń biurowa musi być łatwa do przebudowy. Modułowe meble, które można bez trudu przemieszczać, mobilne ścianki działowe dają możliwość tworzenia tymczasowych miejsc pracy. Musimy również zapewnić pracownikom miejsca na krótkie spotkania – całkowita izolacja nie sprzyja wymianie informacji czy kreatywności, dlatego konieczne jest zorganizowanie takich przestrzeni, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i higieny. Biura muszą być bardziej „higieniczne”, stąd wyższe wymagania, jeśli chodzi o materiały wykończeniowe – muszą być łatwe do np. dezynfekcji i jednocześnie odporne na działanie środków chemicznych.
Wiadomo od dawna, że warunki pracy wpływają na dobre samopoczucie pracowników, a to z kolei sprzyja ich efektywności. Pandemia jednak uświadomiła to pracodawcom w całej rozciągłości. Sądzimy, że tak rozumiany wellbeing desing uzupełniony przez projektowanie biofilne (dbałość o jakość powietrze, dostęp do naturalnego światła, wykorzystanie naturalnych materiałów – czyli jak najbardziej w zgodzie z naturą) zostanie z nami na dłużej.
Zachęcamy do zapoznania się z projektem, który powstał i został wdrożony jeszcze w czasach przed pandemią, ale spełnia wysokie wymagania, które postawiła przed nami rzeczywistość.
Zapoznaj się z kompletnym projektem
*Raport – Rok pracy z koronawirusem